Jakieś takie zamazane te zdjęcia wyszły... -.-
czwartek, 23 maja 2013
Dzień Mamy...
...tuż tuż. Dlatego dzisiaj kilka karteczek na te właśnie okazję :) Żeby nie było znowu samego haftu spróbowałam stworzyć coś quillingowego. Jednak nie czuję się zbyt pewnie w tej technice...
Jakieś takie zamazane te zdjęcia wyszły... -.-
Jakieś takie zamazane te zdjęcia wyszły... -.-
niedziela, 12 maja 2013
black & white
Dzisiaj dużo czerni i odrobinka bieli :)
Na początek może komplet: kolczyki i bransoletka z czarnych koralików
Na początek może komplet: kolczyki i bransoletka z czarnych koralików
I kilka bransoletek:
czarna z muszelkami
biała i czarna z ptaszkami
i jeszcze jedna, rzemykowa, którą robiłam na zamówienie :)
środa, 8 maja 2013
perełkowo
Lubicie perełki? Ja bardzo :) Są takie delikatne, elegancie i pasują do wielu rzeczy :) Już jakiś czas temu zrobiłam sobie bransoletkę właśnie z nimi wg tutorialu znalezionego gdzies w Internecie. Koronka, rzemyk i perełki-łatwa do zrobienia i bardzo przyjemnie się ją nosi :)
Ostatnio postanowiłam jednak zrobić coś bardziej eleganckiego. I tak powstały 2 komplety chainmaille ze splotem bizantyjskim i z perełkami :)
ecru...
...i różowy
Ten drugi powędrował do mojej kuzynki z okazji bierzmowania razem z karteczką. Tak, znowu haft matematyczny :)
czwartek, 2 maja 2013
ślubnie
Dzisiaj znowu haft matematyczny :) Tym razem jest to jednak karteczka na ślub (moja pierwsza na tę okazję :p), zrobiona na prośbę Juanity. Obrazek jest grafiką Ty Wilsona, którą jestem absolutnie zachwycona. Niestety nie znalazłam schematu do niej, dlatego musiałam zrobić go sama. Obrazek wyhaftowałam na białym płóciennym papierze wizytówkowym, na takim samym robiłam jedną z kartek komunijnych z poprzedniego posta. Karteczka ma wymiary ok 12,5 x 16,5 cm
Zrobiłam do niej również kopertę, zamykaną na wstążeczkę, z tego samego papieru wizytówkowego.
wewnątrz wklejona jest biała karteczka na życzenia...
i jeszcze mała naklejeczka z tyłu :)
Zrobiłam do niej również kopertę, zamykaną na wstążeczkę, z tego samego papieru wizytówkowego.
przód...
To chyba najbardziej pracochłonna kartka, jaką do tej pory robiłam, aczkolwiek jestem bardzo zadowolona z efektu :) Mam nadzieję, że nie tylko mi się podoba :p
Subskrybuj:
Posty (Atom)